Koniec "kolekcjonerskich" kart dla osób z niepełnosprawnościami
: 28 kwie 2021, 00:50
https://autokult.pl/41129,w-2022-r-koni ... OBDc4NuLdo
"Obecnie ani policja, ani straż miejska czy gminna nie ma narzędzi, które pozwoliłyby sprawdzić, czy widoczna przez szybę karta parkingowa osoby z niepełnosprawnością rzeczywiście istnieje. Nie da się również sprawdzić, czy naprawdę jest ona przypisana do samochodu, we wnętrzu którego się znajduje.
Bieżące i systematyczne kontrole nie są możliwe właśnie ze względu na brak centralnej bazy danych, do której trafiałyby informacje o posiadaczach kart parkingowych dla osób z niepełnosprawnością, ich numerach, a także przypisanych do nich pojazdach. Kontrola odbywałaby się wówczas podobnie, jak dziś sprawdza się dane na temat zatrzymanego do kontroli pojazdu. Wystarczy wpisać jego numery, a baza danych zwraca wszystkie informacje na jego temat."
Wszystko OK. Ale uważam za kiepski pomysł przypisania ww. karty do danego samochodu (policjant sprawdza kartę w systemie CEPiK po numerach rejestracyjnych auta).
Po pierwsze, karta jest ważna kilka lat, a w tym czasie ktoś może zmienić auto (dodatkowe czynności tj. zgłoszenie innego pojazdu i nr rejestracyjnego, a może nawet między czasie wyjaśnianie tego faktu np. po założeniu blokady na koło nowego samochodu). Po drugie, przykład mojej siostry (mają niepełnosprawne dziecko i dwa auta). Teraz, kiedy jest potrzeba jechania do lekarza, itp. z dzieckiem, ten który w tym czasie opiekuje się dzieckiem wsiada do swojego samochodu i jedzie. Jeśli karta zostanie przypisana tylko do jednego pojazdu, to będzie to dla nich znacznym utrudnieniem.
"Obecnie ani policja, ani straż miejska czy gminna nie ma narzędzi, które pozwoliłyby sprawdzić, czy widoczna przez szybę karta parkingowa osoby z niepełnosprawnością rzeczywiście istnieje. Nie da się również sprawdzić, czy naprawdę jest ona przypisana do samochodu, we wnętrzu którego się znajduje.
Bieżące i systematyczne kontrole nie są możliwe właśnie ze względu na brak centralnej bazy danych, do której trafiałyby informacje o posiadaczach kart parkingowych dla osób z niepełnosprawnością, ich numerach, a także przypisanych do nich pojazdach. Kontrola odbywałaby się wówczas podobnie, jak dziś sprawdza się dane na temat zatrzymanego do kontroli pojazdu. Wystarczy wpisać jego numery, a baza danych zwraca wszystkie informacje na jego temat."
Wszystko OK. Ale uważam za kiepski pomysł przypisania ww. karty do danego samochodu (policjant sprawdza kartę w systemie CEPiK po numerach rejestracyjnych auta).
Po pierwsze, karta jest ważna kilka lat, a w tym czasie ktoś może zmienić auto (dodatkowe czynności tj. zgłoszenie innego pojazdu i nr rejestracyjnego, a może nawet między czasie wyjaśnianie tego faktu np. po założeniu blokady na koło nowego samochodu). Po drugie, przykład mojej siostry (mają niepełnosprawne dziecko i dwa auta). Teraz, kiedy jest potrzeba jechania do lekarza, itp. z dzieckiem, ten który w tym czasie opiekuje się dzieckiem wsiada do swojego samochodu i jedzie. Jeśli karta zostanie przypisana tylko do jednego pojazdu, to będzie to dla nich znacznym utrudnieniem.