Post
autor: BogdanK » 11 lis 2019, 00:21
W mediach dużo o tym nowym nakazie mówiono, tyle że bardzo ogólnie. Przeciętny kierowca wie tylko tyle, że jak będzie znak nakazujący jazdę na suwak, to auta będą jechały naprzemiennie (z obu pasów).
Nie wspomniano o nowym przepisie tj. ust. 4A prawa o ruchu drogowym, który mówi: "W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy".
Tutaj bardziej będzie miała zastosowanie konkretna sytuacja na drodze, niż sam znak (nakazujący jazdę na suwak). W każdej sytuacji kończącego się pasa ruchu, jeśli nastąpi "znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni", np. pojazdy jadą 10 km/h lub jest korek - to wtedy obowiązuje jazda na suwak (to czy w takim miejscu jest znak nakazujący taka jazdę) - nie ma znaczenia. Taka sytuacja może wystąpić np. na autostradzie, gdzie po wypadku z trzech lub dwóch pasów będzie przejezdny tylko jeden pas i zrobi się korek - wtedy też będzie obowiązek jazdy na suwak (w takiej sytuacji, będzie to również dotyczyło samochodów wjeżdżających na autostradę z tzw. pasa rozbiegowego np. po wyjechaniu ze stacji benzynowej). Więc wszystko zależy od konkretnej sytuacji na drodze (tj. czy zaistniały warunki znacznego zmniejszenia prędkości), a nie od tego czy postawiono znak nakazujący jazdę na suwak. Jeśli na drodze ustawiono znak nakazujący jazdę na suwak, a nie zaistniały warunki znacznego zmniejszenia prędkości, np. nie ma korka - auta jadą z dozwoloną prędkością np. 50-70 km/h - to obowiązek jazdy na suwak nie obowiązuje (pomimo stojącego tam takiego znaku). W takiej sytuacji, żeby zjechać z kończącego się pasa (zmienić pas na inny, umożliwiający dalszą jazdę), trzeba ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który już tym pasem jedzie.
Specjaliści od ruchu drogowego mówią, że na początku może być duże zamieszanie, zwiększona ilość kolizji, więc trzeba w takich sytuacjach zachować większą ostrożność, stosować zasadę ograniczonego zaufania (i dobrze mieć w aucie kamerkę samochodową).
- Za ten post autor BogdanK otrzymał podziękowanie:
- Scelena (11 lis 2019, 07:41)