Co mój Drago znowu zmalował...
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
Za 3 dni będzie równo 6 miesięcy.
A szczekać czy piszczeć to nie. Kiedyś go zostawiłam i poszłam wyrzucić śmieci. Chwilę stałam pod drzwiami to piszczał kilka sekund i nastała cisza. Poszłam obejrzeć od strony balkonu to sobie poszedł na balkon i się położył.
A szczekać czy piszczeć to nie. Kiedyś go zostawiłam i poszłam wyrzucić śmieci. Chwilę stałam pod drzwiami to piszczał kilka sekund i nastała cisza. Poszłam obejrzeć od strony balkonu to sobie poszedł na balkon i się położył.
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
Noż qrka przyjechaliśmy wieczorem na działkę. Ciemno było, nikogo dookoła, puściłam psa luzem. Zaczął biegać jak dziki po działce i drodze. Hałas jakby koń koło nas biegał. Oczywiście zaczął skakać na młodą i ją podgryzać. Hortensję obżarł nawet nie wiem, kiedy. Wnieśliśmy graty, wyszłam zobaczyć, co piecho robi. A on kopie w truskawkach. Wzięłam go pognałam a pies poleciał kawałek dalej i z całego rozbiegu na mnie skoczył. Ja się spodziewałam, że przebiegnie koło mnie a on na mnie z tego rozbiegu całym ciężarem. Jak runęłam w truskawki... on sam zawył, bo na pewno go to zabolało. Ale się wściekłam. Oczywiście nie mogłam go złapać, bo młoda zawsze za nim goni (nie mogę jej tego oduczyć, oper nie wiem, ile razy dostała, teraz jej wpierdziel obiecałam) i on uznał, że świetnie się bawimy. Zamknęłam się w altance i sam przylazł. Oper dostał nieziemski i cały wieczór omijał mnie z daleka. Próbował zaczepiać to go olałam. Nie będzie już luzem biegał po działce, albo będzie w altance albo na lince.
- sebap
- Administrator
- Posty: 56548
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 193 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
Faktycznie ewenement wśród psów. Miałem kilkanaście psów ale takiego . Wychodzi na to, że on się do bloku nie nadaje tylko cały dzień musi być na dworze.
- SylVWia
- Moderator
- Posty: 12004
- Rejestracja: 19 mar 2015, 16:01
- Marka samochodu: Opel Omega 2.5 dti
- Lokalizacja: PNT
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Znak zodiaku:
- Kontakt:
Co mój Drago znowu zmalował...
Śmiesznie to wszystko brzmi ale musicie się za niego wziąć, bo nie dacie rady z takim łobuzem.
Tylko nie wyzywaj go nigdy post factum, bo nie będzie wiedział o co chodzi.
Tylko nie wyzywaj go nigdy post factum, bo nie będzie wiedział o co chodzi.
"- Kto Ty jesteś?
- Kotek mały.
- Jaki znak Twój?
- Lew." T. Majeran
http://www.alcorhodowla.wordpress.com
- Kotek mały.
- Jaki znak Twój?
- Lew." T. Majeran
http://www.alcorhodowla.wordpress.com
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
On już dobrze wie, o co chodzi. Jak coś zbroi to jeszcze nic nie powiem a już się chowa. Jak powiedział Pan Rafał brakuje mu samokontroli. Po drugie każdy pies się nadaje do bloku, bo każdy pies musi się wybiegać czy blokowy czy ogrodowy. Normalnie jak Drago jest na działce to i tak muszę z nim wyjść gdzieś, bo bieganie wzdłuż ogrodzenia nic mu nie daje. Jak z nim idę na wybieg to też szaleje.
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
Dzisiaj albo w altance albo na uwięzi. Małża brat wychodził to go wypuścił z altanki. Piecho chwilę biegał i patrzył jak bracia idą nad kanał na ryby. Odprowadził ich wzrokiem i zaraz się zabrał za kopanie w moich świeżo posadzonych cebulkach tulipanów No i z powrotem na smycz. W ciągu dnia wyszłam z nim za płot i biegał jak oszalały po trawie, wpierdzielił się w jakieś pnącza i nie mógł się wyplątać.
- Scelena
- Posty: 143260
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 22:53
- Marka samochodu: Scenic II 1,6 16V
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował;: 194 razy
- Otrzymał podziękowań: 135 razy
- Znak zodiaku:
Co mój Drago znowu zmalował...
Młodość musi się wyszumiec Moja kitka też szaleje Jeszcze tylko na dachu chyba nie była