Strona 1 z 3

Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 11:23
autor: Scelena
Czy zdarzyło Wam się jechać po alkoholu ?

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 11:35
autor: Scelena
Zdarzyło mi się wiele lat temu będąc lekko na rauszu wsiąść za kółko <nono> Dostałam wtedy zdrowy op. od taty :niegrzeczny: Nie wiem co mnie podkusiło.
Natomiast niedawno z dwa lata temu wypiłam sobie trochę jakiegoś kremu i na śmierć o tym zapomniałam <gafa> Zabrakło mi fajek i dawaj autkiem do sklepu . Dopiero jak zobaczyłam po drodze :icon_policja: uświadomiłam sobie , że przecież piłam <winko> Co prawda znikomą ilość , ale kto wie czy alkomat by tego nie wykazał . Mi już po łyczku główka się cieszy <lol2> Na moje szczęście nie zatrzymali mnie <stop>

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 12:10
autor: SylVWia
Nigdy mi się nie zdarzyło i chyba raczej nie zdarzy. Jestem zdecydowanym wrogiem wsiadania za kółko nawet po malutkim kieliszku.
Na pewno zabrałabym kluczyki komuś, kto chciałby to zrobić.

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 12:12
autor: grochu71
Raz w życiu. Na posesji przestawiałem samochody. Rano jak zobaczyłem naprawdę po mistrzowsku poparkowane samochody... Nigdy więcej.

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:01
autor: Scelena
To musiałeś być nieźle wstawiony <piwo>

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:25
autor: grochu71
Pierwszy samochód pamiętałem. Drugiego i trzeciego już nie. Ale idealnie pod linjkę.

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:40
autor: SylVWia
:smiech:
dobre... dobrze, że to na swoim podwórku. U nas jest taki jeden sąsiad - nota bene, ten który mi przyrysował golfa...
Pijaczyna. Parę dni po tym zdarzeniu inny sąsiad nas zaczepił czy wiemy kto nam to zrobił, bo on widział. I też gadał na niego, że on ciągle po pijaku jeździ. Mówił, że raz był świadkiem jak zaparkował pod blokiem, wysiadł z auta i się przewrócił. taki był napity. Masakra.

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:47
autor: Scelena
<nerwus> Ubiłabym takiego .

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:52
autor: Scelena
Dawno temu wynajmował u mnie mieszkanie kierowca autobusu , nałogowy alkoholik <zdziwiony> Kilka razy zabierałam mu kluczyki. W końcu się doigrał i dobrze. Miał jechać ze szkołą na wycieczkę i rodzice wezwali policję :icon_policja: profilaktycznie w celu sprawdzenia stanu technicznego i przy okazji wyszło mu na alkomacie . Prawko zabrane <okok>

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 13:56
autor: SylVWia
I bardzo dobrze. Taka nieodpowiedzialność! Co trzeba mieć w głowie...

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 03 paź 2015, 22:04
autor: Mysza
Ja niestety jechałam niezbyt trzeźwa w dawnych głupich studenckich czasach i mało co w nasypie wylądowałam. To mnie nauczyło rozumu.

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 15 paź 2015, 08:14
autor: Arek
Pijakom powinni prawko i auta zabierać...... :icon_policja:

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 15 sty 2016, 10:12
autor: Scelena
Nawinął mi się taki artykuł . Jak Wy zachowalibyście się w takiej sytuacji ?

Zabrał pijanemu kluczyki od auta. Teraz szuka go na Facebooku, a ludzie się kłócą, czy dobrze zrobił
Pan Maciej zabrał pijanemu kierowcy kluczyki i prawo jazdy. Nikt się po nie nie zgłosił, więc zaczął szukać właściciela auta - Piotra - na Facebooku. Pokazał jego zdjęcie. A ludzie zaczęli się spierać, czy dobrze zrobił.
Obrazek
Zaczęło się od tego, że pan Maciej zatrzymał pijanego kierowcę. Oto jego relacja (pisownia oryginalna - red.):

"Wczoraj około północy miałem nieprzyjemność zatrzymać cie na drodze, bo jechałeś pijany żwawym slalomem przez Smolec. Akcja miała miejsce przy pensjonacie Róża, gdzie zjechałeś w zatoczkę parkingową (twoj samochód jeszcze tam stoi, foto poniżej). Wyjąłem ci kluczyki ze stacyjki, zabrałem prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Kazałem podać nr telefonu, żebym mógł cie dziś "złapać" i wytłumaczyć (jak wytrzeźwiejesz) co mi sie w tym wszystkim nie podobało.

Było mi ciebie szkoda, jak trzesąc się bełkotałeś coś o kłótni z narzeczoną, że pracujesz na budowie i wiesz, że źle zrobiłeś. To trochę słabe powody w porównaniu do niebezpieczeństwa które powodowałeś. Ledwie stałeś na nogach, o kierowaniu nie wspomnę, a ja nie miałem czasu żeby czekać na przyjazd policji, ani sumienia żeby cie bić. Kazałem ci zamknąć samochód i wracać do domu z buta.

W związku z tym, że 2 razy podałeś, jak się okazało, niewłaściwy nr telefonu do siebie, postanowiłem poszukać cie w inny sposób. Mam nadzieje, że ludzie będą mieli cie na oku i nikt nigdy nie zobaczy cie pijanego za kierownicą, a to będzie dla ciebie lekcja. Ciesz się, że masz prawo jazdy i możesz pracować, a narzeczona nie musi odwiedzać cie w więzieniu. Obiecałeś nigdy więcej tego nie robić, więc wierze na słowo. Kolejnej szansy nie będzie. Kluczyki, dowod rejestracyjny i prawo jazdy do odebrania".

Pan Maciej zaczął szukać kierowcy na Facebooku, bo ten nie skontaktował się z nim (a zostawił mu przy samochodzie kartkę z numerem telefonu i informacją). Tymczasem pod jego wpisem internauci zaczęli komentować. I są podzieleni. Jedni chwalą go za obywatelską postawę i uniemożliwienie pijanemu stworzenia zagrożenia dla zdrowia i życia na drodze, inni krytykują jego działania:
Obrazek
Jeszcze inni pytają: dlaczego pozostawił go na mrozie w takim stanie:
Obrazek

I chcą wiedzieć, czy zawiadomił policję. Tym bardziej, że jeśli tego nie zrobił, to ryzykuje oskarżenie o kradzież:

Obrazek

Co o tym myślicie ?

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 15 sty 2016, 23:52
autor: BogdanK
Miał prawo uniemożliwić dalszą jazdę pijanemu kierowcy (jeżeli ten w danej chwili miał zaparkowane auto), tj. wyjąć kluczyki ze stacyjki, a następnie powinien wezwać policaji. Natomiast zatrzymanie dokumentów kierowcy tj. prawa jazdy jest możliwe tylko przez policaji (my takiego prawa nie mamy).

Re: Jazda po alkoholu - Ankieta

: 16 sty 2016, 11:05
autor: grochu71
Jedynym co to właśnie zatrzymanie obywatelskie. Przekazanie potem właściwym służbom. No i zwrot kluczyków.