Jak to było na kursie prawa jazdy?

Obrazek off-fear - kobieca szkoła 4x4
Awatar użytkownika
sporsil56
Posty: 131
Rejestracja: 29 lut 2016, 09:56
Marka samochodu: Dacia Sandero
Lokalizacja: PO było wcześniej ,a teraz jest PSZ
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Znak zodiaku: Rak

Re: Jak to było na kursie prawa jazdy?

Post autor: sporsil56 » 01 mar 2016, 22:09

No ja zdawałam w roku 2008 na nowych zasadach. Nie było dla mnie łatwe zdawanie. Kodeks bezbłędnie , tylko plac szczególnie wjazd na górkę. Tutaj puszczały mi nerwy i oblewałam 3 razy. Dwa razy zgasł silnik i koniec egzaminu.
Potem zaliczyłam i poszło dobrze. Zdałam w wieku prawie 52 lat i egzaminator spytał mnie co zrobię z kartonikiem. Czy wrzucę do szuflady. Opowiedziałam ,że nie mam takiej opcji ,bo mąż nie może prowadzić samochodu i ja muszę ,to robić. Odp. gratuluję Pani zdała Pani . Ojej co radość. Powiem matura nie była taka stresująca jak zdanie na prawo jazdy. :-)

Awatar użytkownika
Scelena
Posty: 142986
Rejestracja: 07 kwie 2014, 22:53
Marka samochodu: Scenic II 1,6 16V
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował;: 190 razy
Otrzymał podziękowań: 129 razy
Znak zodiaku: Strzelec

Re: Jak to było na kursie prawa jazdy?

Post autor: Scelena » 01 mar 2016, 22:26

Moja sąsiadka też późno zdawała. Zycie ją zmusiło. Po śmierci męża nie miał kto towaru do sklepu dowozić. Mój szwagier też był grubo po pięćdziesiątce . Wyjechał do Włoch za chlebem a na dodatek musiał zdawać w języku włoskim <zdziwiony>
sporsil56 pisze:oblewałam 3 razy.
I tak dobrze <okok> mnóstwo ludzi robi po kilka podejść. A tak ogólnie lubisz jeździć ? Złapałaś bakcyla ?

ODPOWIEDZ