Gra w karty
- oskar
- Posty: 571
- Rejestracja: 04 cze 2014, 19:36
- Lokalizacja: Inowrocław
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Znak zodiaku:
Re: Gra w karty
W karty to wcześnie zacząłem edukację...a mianowicie w szpitalu, jako drugoklasita [usmiech.gif]
i zapewniam, że nie był to Piotruś, lecz pokerek...heh
A to z tej racji, że leżałem wyjątkowo na oddziale laryngologii z dorosłymi facetami, a że robiłem
za przysłowiowego gońca, czyli: "przynieś to, podaj tamto", to w nagrodę pan brał mnie na kolanka
i pozwalał rzucić kartę na stół <luzik>
W rodzinie też była stara karciana tradycja...szczególnie dziadek namiętnie grał w tysiąca - na kaskę...mogły
to być groszaki, ale tylko na kaskę.
Więc wyuczyłem się tego rzemiosła na perfect :p
i zapewniam, że nie był to Piotruś, lecz pokerek...heh
A to z tej racji, że leżałem wyjątkowo na oddziale laryngologii z dorosłymi facetami, a że robiłem
za przysłowiowego gońca, czyli: "przynieś to, podaj tamto", to w nagrodę pan brał mnie na kolanka
i pozwalał rzucić kartę na stół <luzik>
W rodzinie też była stara karciana tradycja...szczególnie dziadek namiętnie grał w tysiąca - na kaskę...mogły
to być groszaki, ale tylko na kaskę.
Więc wyuczyłem się tego rzemiosła na perfect :p
Ostatnio zmieniony 05 lis 2014, 18:23 przez oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Scelena
- Posty: 143324
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 22:53
- Marka samochodu: Scenic II 1,6 16V
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował;: 194 razy
- Otrzymał podziękowań: 135 razy
- Znak zodiaku:
Re: Gra w karty
Ja nie gram i nie potrafię nawet rozróżniać kart. Kiedyś to było modne...Pamiętam rodzice nieraz umawiali się ze znajomymi na karty. No , ale wtedy nie było internetu :>
Online
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21939
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 85 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Re: Gra w karty
W czasach studenckich jak się spotykałyśmy we trzy koleżanki to akurat był zespół do tysiąca i 3-5-8 czy jak to się tam nazywało. Grałyśmy godzinami jedząc frytki i wypalając ogromne ilości papierosów <palacz> <palacz> <palacz> W pokera umiem grać aczkolwiek bez wielkiego entuzjazmu, zawsze mi się chciało śmiać jak widziałam graczy chuchających, głaskających karty - od miziania inne karty nie przyjdą <lol> <lol> <lol>
- Halik
- Posty: 57707
- Rejestracja: 23 paź 2015, 08:50
- Marka samochodu: BMW E39 Touring/JunakRS125Pro
- Lokalizacja: PSZ
- Podziękował;: 132 razy
- Otrzymał podziękowań: 132 razy
- Znak zodiaku:
- Kontakt:
Re: Gra w karty
Lata temu to się grało w karty. Makao, wojna, "tysiąc"... Pamiętam jak mnie i siostrę Ś.P. wuja uczył grać w "tysiąca". Co my się wtedy naśmialiśmy... Po paru minutach już sobie graliśmy w miarę, a później to już było z górki. Kartka, kilku chętnych do stołu i godziny uciekały.
Na wycieczce zaczęli grać w "tysiąca" na pieniądze. Ja zrezygnowałem z tego. Z moim szczęściem to bym wszystko przegrał i bym nie miał za co kupić pamiątek ;)
Na wycieczce zaczęli grać w "tysiąca" na pieniądze. Ja zrezygnowałem z tego. Z moim szczęściem to bym wszystko przegrał i bym nie miał za co kupić pamiątek ;)
- SylVWia
- Moderator
- Posty: 12004
- Rejestracja: 19 mar 2015, 16:01
- Marka samochodu: Opel Omega 2.5 dti
- Lokalizacja: PNT
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Znak zodiaku:
- Kontakt:
Re: Gra w karty
Ja lubię, ale dawno nie grałam. W pokera nauczył mnie grać dziadek. Jako gówniara ciągle z nim grałam. Później w tysiąca, ale że matematyk ze mnie kiepski to zawsze przegrywałam ;)
"- Kto Ty jesteś?
- Kotek mały.
- Jaki znak Twój?
- Lew." T. Majeran
http://www.alcorhodowla.wordpress.com
- Kotek mały.
- Jaki znak Twój?
- Lew." T. Majeran
http://www.alcorhodowla.wordpress.com
- BogdanK
- Posty: 12254
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 168 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Re: Gra w karty
Kiedyś nie było zbyt dużo rozrywek, to grało się w karty <okok> Nauczyłem młodszą siostrę w prawie wszystkie gry grać, teraz w dobie netu, itp. tradycja zanika, nie ma nawet z kim w bridża zagrać.
- sebap
- Administrator
- Posty: 56580
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 194 razy
- Znak zodiaku:
Re: Gra w karty
W pokera grałem na pieniądze oczywiście. Duże pieniądze wygrałem (ze 2 auta średniej klasy), jeszcze większe przegrałem. Opamiętałem się po śmierci kolegi, który od jednego gości wygrał dom, auto, i sporo kasy. Za 2 dni zginął w "wypadku".