Przepalenie uszczelki pod głowicą

ObrazekBolączki,naprawy,warsztaty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BogdanK
Posty: 11987
Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
Marka samochodu: Kia Venga 1,6
Lokalizacja: Katowice
Podziękował;: 163 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Przepalenie uszczelki pod głowicą

Post autor: BogdanK » 16 mar 2017, 00:55

Przepalenie uszczelki głowicy

Są cztery główne usterki skutkujące przepaleniem uszczelki pod głowicą. Ich wykrycie i usuniecie jest warunkiem poprawnej pracy silnika po naprawie.

Przepalenie uszczelki pod głowicą to dość poważna awaria, często wręcz uniemożliwiająca kontynuowanie podróży. Naprawa wymaga demontażu głowicy, co zajmuje sporo czasu i nie jest tanie. Jednak czasami największym problemem jest to, że wielu mechaników zakłada nową uszczelkę bez wnikania w to, co było powodem awarii. Nawet jeżeli operacja zostanie przeprowadzona perfekcyjnie, to takie zaniedbanie może skończyć się ponownym przepaleniem uszczelki. Trzeba znaleźć przyczynę i ją usunąć.

Uszczelka pod głowicą celowo wykonana jest tak, aby w razie nagłego wzrostu temperatury ulec przepaleniu i unieruchomić silnik, ale nie dopuszczając do większych zniszczeń.
Zdecydowanie najrzadszym powodem przepalenia się uszczelki pod głowicą jest wada konstrukcyjna. Nie znaczy to jednak, że takie sytuacje nie mają miejsca. Sztandarowym przykładem jest silnik Toyoty 2,0 D-4D serii AD (montowany w różnych modelach tej marki między 2005 a 2009 rokiem). Producent przyznał się, że niewłaściwie umocowane w bloku tuleje cylindrowe miały tendencję do przesuwania się, co powodowało rozszczelnienie komór spalania. Tu jedynym sensownym rozwiązaniem okazała się wymiana bloku silnika na nowszy, pozbawiony wady. Problemy podobnego typu dotykały też silników wysokoprężnych Isuzu z lat 2003-2005, znane z Opli Vectra/Signum 3,0 DCTI, Saabów 9-5 3,0 TD czy Renault Laguna 3,0 dCi.

Najbardziej typowym powodem uszkodzenia uszczelki jest silne przegrzanie spowodowane usterką układu chłodzenia. Zablokowanie termostatu w pozycji zamkniętej, nieszczelne gumowe węże wodne czy cieknąca pompa cieczy chłodzącej to typowe powody. W starszych samochodach może do tego dojść problem spadku wydajności chłodzenia w wyniku odkładania się kamienia w układzie. Przy bardziej forsownej jeździe czasami skutkuje to przegrzaniem silnika.

W samochodach z instalacją LPG wypalenie uszczelki pod głowicą jest nierzadkim problemem, związanym z rozregulowaniem instalacji, a konkretnie zbyt ubogim dawkowaniem gazu. W jednostkach o zapłonie iskrowym zubożenie mieszanki powyżej lambda=1 powoduje gwałtowny wzrost temperatury spalania. W niektórych przypadkach (np. Fordy 1,6 16V Duratec-SE) zdarza się wtedy nawet wypalenie dziury w tłoku. Dlatego instalacje gazowe trzeba raz do roku kontrolować i jeżeli zajdzie taka potrzeba, to przeprowadzać regulację lub dodatkowo wymienić zużyte podzespoły.
Jednostki wysokoprężne mają natomiast dokładnie odwrotny schemat przegrzewania się w wyniku złego składu mieszanki. Tu temperatura rośnie wraz ze wzrostem ilości podawanego paliwa. Jeżeli więc wtryskiwacze lub pompowtryskiwacze są na tyle zużyte, że zaczynają „przelewać” olej napędowy, to poza czarnym dymem z rury wydechowej efektem tego jest właśnie przegrzewanie się komór spalania. Nierzadko kończy się to przepaleniem uszczelki pod głowicą.

Objawy kojarzone z awarią uszczelki czasami bywają mylące. Przede wszystkim nie każde przegrzanie musi skutkować przepaleniem uszczelki. Kłęby białej pary z układu wydechowego przy niektórych warunkach pogodowych oraz w przypadku wydechów mających tendencję do odkładania się kondensatu skroplin mogą się utrzymywać jeszcze po rozgrzaniu silnika nie będąc symptomem żadnej awarii. Obecność szlamu w oleju (charakterystyczna beżowa maź na korku wlewu oleju) bywa wynikiem permanentnej jazdy na krótkich odcinkach i nagromadzenia się skroplonej pary wodnej w układzie smarowania.
Dość skutecznym sposobem na weryfikację problemu jest próba z płynem reagującym na zawartość dwutlenku węgla w płynie chłodniczym. Jeżeli płyn zabarwi się po włączeniu i nagrzaniu silnika, to oznacza, że do chłodziwa dostają się spaliny. Daje to pewność, że uszczelka pod głowicą straciła szczelność. Innym stosowanym przez niektórych mechaników sposobem jest pomiar ciśnienia w układzie chłodzenia podczas jazdy. Prawidłowo zwykle nie przekracza ono 1,2 bara – jeżeli jest wyższe, to może wskazywać na przedostawanie się gazów przez wadliwą uszczelkę pod głowicą. Za każdym razem ważne jest to, by przy naprawie usunąć przyczynę przepalenia uszczelki. W innym przypadku usługa mechanika może okazać się wyrzuceniem pieniędzy w błoto.

Symptomy przepalenia uszczelki pod głowicą
> Charakterystyczny szlam w oleju: gdy ciecz chłodząca przedostaje się do oleju, tworzy się w nim szlam przypominający konsystencją musztardę. Jednak należy mieć świadomość, że pewna ilość takiego szlamu może się tworzyć w sprawnym aucie, używanym na krótkich dystansach. Ten efekt jednak ustąpi po dłuższej jeździe i odparowaniu wilgoci z oleju.
> Dymienie na biało i znikanie płynu: kłęby pary wodnej z wydechu mogą się pojawić przy sprawnym silniku, gdy odparowuje wilgoć z układu wydechowego. Jeżeli jednak zjawisko nie ustępuje nawet przy dłuższej jeździe, a towarzyszy temu obniżanie się poziomu płynu chłodniczego, to można podejrzewać przepalenie się uszczelki pod głowicą.
> Wzrost temperatury silnika: samo z siebie nie musi jeszcze oznaczać przepalenia uszczelki, ale jeżeli silnik dłużej popracuje ze zbyt wysoką temperaturą, to czasami kończy się to przepaleniem uszczelki. Zdarza się, że temperatura nieustannie się zmienia, w zależności od obciążenia silnika. Objaw również może wskazywać na awarię uszczelki.

Główne powody przepalenia uszczelki głowicy
> Nieszczelne przewody płynu chłodniczego: wyciek płynu przez sparciałe węże wodne oraz nieszczelne połączenia z racji uszkodzenia lub zardzewiałych cybantów należy do najczęstszych powodów przegrzania, skutkującego przepaleniem uszczelki pod głowicą. Kiepskie węże wodne mają szczególnie silniki z instalacją gazową.
W razie wykrycia nieszczelności warto wymienić wszystkie podejrzane węże i koniecznie także opaski zaciskowe (cybanty). Koszt dużego węża wodnego to 30-50 zł, a cybant kosztuje kilka zł.
> Zablokowany termostat: zdarza się, ze termostat na stałe pozostanie w pozycji częściowo lub całkowicie zamkniętej. Wtedy dochodzi do niekontrolowanego wzrostu temperatury. To również nierzadko kończy się przepaleniem uszczelki pod głowicą, o ile kierowca nie zareaguje w porę.
Poza nielicznymi wyjątkami, termostat nie jest drogi i kosztuje 20-60 zł. W autach z elektronicznie sterowanym obiegiem chłodzenia może jednak kosztować nawet kilkaset zł.
> „Lejące” wtryskiwacze w dieslu: jeżeli wtryskiwacze są tak zużyte, ze przedawkowują paliwo albo jeżeli któraś końcówka wtrysku podwiesi się w pozycji otwartej, to gwałtownie wzrasta temperatura w cylindrach. Lekceważenie dymienia na czarno nierzadko kończy się przepaleniem uszczelki pod głowicą.
Niestety naprawa wtryskiwaczy nie jest tania. Pełna regeneracja z wymianą końcówki wtrysku i zaworu sterującego to po 500-700 zł od sztuki. Nowy wtryskiwacz kosztuje 1000-2000 zł.
> Rozregulowana instalacja LPG: zbyt ubogie dawkowanie gazu (a więc sytuacja odwrotna niż w silnikach Diesla) powoduje znaczące podniesienie się temperatury spalania. To jeden z częstszych powodów przepalenia uszczelki pod głowicą w jednostkach z instalacją LPG, sprzyjający też wypalaniu gniazd zaworowych.
Sama regulacja kosztuje 50-100 zł, ale często może nie wystarczyć. Wymiana zużytych wtryskiwaczy LPG na nowe to koszt ok. 350 zł/4 szt., a nowy reduktor oznacza wydatek od 200 zł.

Jak sprawdzić uszczelkę bez demontażu
Ponieważ stanu uszczelki nie widać bez demontażu głowicy, a jest to operacja dość kosztowna, toteż opracowano specjalny płyn, który zmienia kolor pod wpływem spalin wydostających się z układu chłodzenia. Są specjalne adaptery, ale do sprawdzenia można też wykorzystać rurkę fermentacyjną do wina. Jeżeli po pewnym czasie pracy rozgrzanego silnika kolor płynu ulegnie zmianie, to oznacza, że w układzie chłodzenia są spaliny, co potwierdza uszkodzenie uszczelki.

Naprawa silnika
Wymiana uszczelki wymaga demontażu głowicy i wyrównania jej powierzchni w zakładzie zajmującym się obróbką silników. Poza uszczelką głowicy zwykle trzeba też wymienić uszczelki kolektorów oraz śruby mocujące głowicę. Cała operacja zajmuje zwykle ok. 3 dni.
Koszty
> Demontaż i montaż głowicy: 400-800 zł
> Planowanie głowicy: 80 zł
> Komplet uszczelek: 200-400 zł
> Komplet śrub głowicy: ok. 120 zł
> Nowy płyn chłodzący: 60 zł
> Nowy olej z filtrem: 150 zł
Razem: 700-1600 zł.

Podsumowanie
Przepalenie uszczelki pod głowicą bardzo rzadko jest wynikiem wady samej uszczelki. Zwykle istniej poważny problem, który doprowadził do przegrzania silnika. Sama wymiana uszczelki nie rozwiąże więc problemu. Konieczne jest znalezienie przyczyny i jej wyeliminowanie. Warto zacząć od sprawdzenia stanu szczelności układu chłodzenia i działania termostatu, a jeżeli tam nie będzie problemu, to szukać usterki w układzie zasilania.


- źródło: Motor

ODPOWIEDZ