AutoMobilki.pl

Ja jestem calkowicie wyluzowany . A te czujniki w starszych autach byly ofszem - ale 1 na wszystkie kola ! od niedawna sa dopiero osobno na kazde kolo . :kierowca: <yes>

W Scenicu były 4 ;).

Głębokość bieżnika – czy wiesz jak sprawdzić ją prawidłowo?



Głębokość bieżnika a bezpieczeństwo jazdy
Musimy pamiętać, że opony to jeden z najważniejszych systemów bezpieczeństwa w samochodzie – to na nich bazuje działanie licznych elektronicznych pomocników kierowcy, jak ASB czy ESP. Dlatego nie powinno się korzystać z opon, których bieżnik jest zużyty ponad dopuszczalne normy. Musimy pamiętać, że im płytszy bieżnik, tym większa podatność ogumienia na niebezpieczny aquaplaning. To zjawisko zachodzące kiedy po najechaniu na warstwę wody opona traci kontakt z asfaltem, ponieważ jej płytki bieżnik nie jest w stanie odprowadzić wody.

Graniczna głębokość bieżnika
Głębokość bieżnika (lub inaczej wysokość klocków) nowej opony letniej wynosi około 8 mm, w przypadku opony zimowej ta wysokość może być nieco większa. Wraz z pokonanym przebiegiem bieżnik ulega zużyciu (spłyceniu), a szybkość tego zużycia zależy od stylu jazdy kierowcy i charakterystyki samochodu. Przepisy w Europie (w tym również w Polsce) mówią, że niedozwolona jest jazda na oponach, której bieżnik ma głębokość mniejszą niż 1,6 mm.

TWI – wskaźnik zużycia bieżnika
Te graniczną głębokość wskazują wbudowane w oponę wskaźniki TWI (ang. tread wear indicator). To niewielkie zgrubienia w rowkach bieżnika. Kiedy kostki bieżnika osiągną ich poziom, to oznacza, że bieżnik ma głębokość 1,6 mm, a oponę należy wymienić. Każdy z producentów w nico inny sposób podchodzi do oznaczenia TSI. Na przykład Nokian stosuje wskaźnik cyfrowy, w którym przy ścieraniu bieżnika ukazują się kolejne cyfry, oznaczające jego głębokość. Eksperci nie zalecają jednak czekać aż tak długo, ponieważ opona z tak płytkim bieżnikiem (szczególnie w zimie) będzie niebezpieczna. Należy wymienić oponę na letnią, kiedy głębokość bieżnika wynosi 2–3 mm, zaś w zimowych – 4 mm. A jak prawidłowo zmierzyć głębokość bieżnika?

Jak zmierzyć głębokość bieżnika?
Przed dokonaniem pomiaru wysokości bieżnika warto maksymalnie skręcić koła, aby ułatwić sobie dostęp do opony. Pomiaru głębokości bieżnika powinniśmy dokonać w kilku miejscach opony, zarówno na jej obwodzie, jak i szerokości. W ten sposób przy pomiarze sprawdzimy również, czy bieżnik zużywa się równomiernie. Do pomiaru najlepiej będzie wykorzystać odpowiedni miernik – to proste i niedrogie urządzenie dostępne w naszej ofercie akcesoriów. Warto się w niego zaopatrzyć i wozić w samochodzie.

https://blog.feuvert.pl/glebokosc-biezn ... rawidlowo/

Jesień tuż tuż, dużo będzie liści i deszczu na drodze, więc porządne opony jak najbardziej wskazane.
<kot>

Co prawda to prawda. Ja już mam zimówki <lol2>

<lol2>

I co rży ? Przezorny zawsze ubezpieczony :p

Mysza pisze:Co prawda to prawda. Ja już mam zimówki <lol2>

Tylko żeby śniegu za szybko nie przyciągnęły <lol2>

Wstyd przyznać, drugi rok jeżdżą też latem <zalamka> Fajnie piszczą w upały i robią za slicki na mokrej nawierzchni. Miały być nowe letnie to coś innego wyskoczyło i tak się toczy. Zanim te oponki zakupię to przyjdzie czas na wymianę zimówek. W październiku ma być premia to może w końcu da radę kupić upatrzone Hankooki. No i zacznę zbierać na zimowe nokiany.

My mieliśmy kupić całosezonowe ale chyba się wstrzymamy. Teraz są letnie i może jeszcze sezon wytrzymają. Na następną zimę letnie na śmietnik i założymy zimowe, które zostaną ze 3 lata przy naszych przebiegach. Są w bardzo dobrym stanie.

Mysza pisze:Wstyd przyznać, drugi rok jeżdżą też latem <zalamka>

>>> http://autokult.pl/13148,dlaczego-nie-m ... h-poradnik

Dlatego na nasze warunki tylko wielosezon..... <okok>

Eee tam wielosezon. Ten artykuł to dobry dla tych wariatów, co poginają nie zważając na przepisy. Jak jeżdżę po mieście to naprawdę rzadko mam okazję na jazdę powyżej 80km/h albo brać zakręty jak na wyścigach. Typowo dzisiaj - do szkoły mam dokładnie 2,1 km. Ledwo ruszam stoję na skrzyżowaniu, zaraz potem na światłach, miałam szczęście, jak ruszałam już się żółte zaświeciło. Jadę kawałek - piesi idą, dalej znowu piesi i do tego rondo, trzeba poczekać. Wjeżdżam na rondo i zaraz staję, bo czerwone - tramwaj jedzie. Kawałek udaje się przejechać - skręt w prawo trzeba poczekać, bo tramwaj. No i następne światła. No po prostu nie da się szybko jeździć. To samo do pracy - co 100m światła albo inny korek. Może faktycznie spalanie ciut wyższe, ale ja tego nie odczuwam.

Kiedyś były też dwa rodzaje ogumienia .... Łyse i z Bieżnikiem i też było dobrze....
Dla mnie osobiście gumy lato zima to wymysł producentów gum.....
Dlaczego nie robią pasków rozrządu letnich i zimowych... :smiech:

A co, nudzi Ci się i chciałbyś wymieniać??