Autko się zepsuło :(
- sebap
- Administrator
- Posty: 56548
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 193 razy
- Znak zodiaku:
Autko się zepsuło :(
Adaptacji Clipem nie robisz. W ogóle bym nie robił żadnych dziwactw tylko możesz wyczyścić nastawnik biegu kalowego no i obowiązkowo nowe uszczelki przepustnicy.
- ringo
- Posty: 3092
- Rejestracja: 13 kwie 2016, 11:50
- Marka samochodu: Renault Scenic 1.6 16V
- Lokalizacja: Szwecja
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
- Znak zodiaku:
- Kontakt:
Autko się zepsuło :(
Uszczelki dam nowe, tak do kolektora jak i do przepustnicy.
Dziwactw tzn. ?
A powiedz mi jak/którędy wygodnie przejść do kabiny z kablami ?
Dziwactw tzn. ?
A powiedz mi jak/którędy wygodnie przejść do kabiny z kablami ?
... bo nic w życiu mi tak nie wyszło, jak ..... włosy
- sebap
- Administrator
- Posty: 56548
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 193 razy
- Znak zodiaku:
Autko się zepsuło :(
Dziwactw tzn. odpalania i czekania na odpalonym aż do załączenia wentylatora.
Z kablami najlepiej gdzieś obok UCH, kolumny kierowniczej.
Z kablami najlepiej gdzieś obok UCH, kolumny kierowniczej.
Autko się zepsuło :(
To nie dziwactwo, tylko procedura adaptacji przepustnicy, którą lepiej wykonać, żeby nie mieć problemów podczas jazdy. Tego nie wymyślono dla czyjegoś widzimisię, tylko z potrzeby sterowników.
- sebap
- Administrator
- Posty: 56548
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 193 razy
- Znak zodiaku:
Autko się zepsuło :(
Ja, przy wymianie uszczelek kolektora i oringów przepustnicy, zamontowałem wszystko, odpaliłem auto i tyle. Nie było żadnych anomalii typu falowanie obrotów czy coś.
Autko się zepsuło :(
Tu nie chodzi tylko o falowanie obrotów, ale nie będę tego tłumaczył bo i po co.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Autko się zepsuło :(
Może zrozumiesz, ale i tak będziesz wiedział lepiej.
Sorki, musiałem odpowiedzieć na tą zaczepkę.
Sorki, musiałem odpowiedzieć na tą zaczepkę.
- ringo
- Posty: 3092
- Rejestracja: 13 kwie 2016, 11:50
- Marka samochodu: Renault Scenic 1.6 16V
- Lokalizacja: Szwecja
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
- Znak zodiaku:
- Kontakt:
Autko się zepsuło :(
To samo u mnie.
Przepustnica wyczyszczona, a uwalana była masakrycznie; oringi zmienione. Pierwsze odpalenie i jak gdyby nigdy nic - normalnie wszystko.
Podłączenie pod kompa kontrolnie i żadnych błędów.
... bo nic w życiu mi tak nie wyszło, jak ..... włosy
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Autko się zepsuło :(
Coś dziwnego się dzieje z cytryna małża. Wczoraj jechał do sklepu i nagle zaczęły się świecić kontrolki. Stanął, wyłączył auto, bo może po włączeniu będzie ok a tu doopa, ani drgnie. Po przekręceniu stacyjki tylko radio i kontrolki się włączały, rozrusznik cisza jak makiem zasiał. Pokzywało błąd handbrake faulty. Małż zwolnił ręczny z automatu i mogliśmy przekulać autko na pobocze. Po jakimś czasie auto jednak odpaliło i małż wrócił na działkę. Po podłączeniu do kompa pokazało błąd czujnika położenia pedału sprzęgła. Po wykasowaniu błędu spokojnie wróciliśmy do domu prawie 30km. Dzisiaj wyjazd na ryby i znowu kłopoty. Najpierw wywaliło kontrolki abs esp, potem wszystko zgasło a jeszcze potem airbag faulty i znowu auto stanęło. Na kompie pokazuje błąd zasilania. Wg mnie to albo coś przy aku, albo gdzieś jest zwarycho...
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21910
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Autko się zepsuło :(
Nie, garaż trochę daleko. Jednak dotąd akurat cytryna była odporna na ulewy, to scenik szalał z cewkami...