Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
- BogdanK
- Posty: 12251
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 168 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
Jak to możliwe, że żarówka ma – według producenta – świecić o 100-150% lepiej niż zwykła, skoro norma mówi: strumień świetlny (całkowita emisja światła) żarówki H7 ma mieć 1500 lumenów plus minus 10%? Producenci stosują prosty trik: żarnik żarówki jest pocieniony, świeci o wiele jaśniej (niestety, kosztem trwałości) niż zwykły, zaś nadmiar emisji światła wyłapuje filtr na bańce żarówki, który jednak zabiera światło tylko w tym polu, w którym jest ono najmniej potrzebne. Może to działać? Oczywiście. Niestety, wyścig „o stworzenie najmocniejszej żarówki” doprowadził producentów do ściany: niebieskie filtry na bańce żarówki zajmują coraz większą jej powierzchnię, im bardziej wyżyłowana żarówka i większa powierzchnia filtra, tym więcej reflektorów może w ogóle „nie zauważyć”, że żarówka jest w czymkolwiek lepsza od zwykłej. Raz zadziała, a raz nie… Przetestowaliśmy 7 „mocnych” żarówek, montując je w dwóch reflektorach (R1 i R2) o nieco innej konstrukcji odbłyśnika (obecność soczewki w jednym z reflektorów ma drugorzędne znaczenie). Efekt? Taki, jakiego można się spodziewać, gdy wiadomo, na czym polega żarówkowy „trik”: najbardziej wyżyłowane żarówki zaświeciły świetnie w jednej lampie, a źle w drugiej, mniej wyżyłowane modele okazały się bardziej uniwersalne.
Badania zamówiliśmy w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie. Obejmowały one sprawdzenie skuteczności oświetlenia zapewnianego przez testowane żarówki w wybranych reflektorach o różnej konstrukcji w porównaniu ze standardową, wyselekcjonowaną żarówką o poprawnej (zgodnej z normą) geometrii żarnika i zgodnym z normą strumieniu świetlnym.
Wyniki testu żarówek: zajęte miejsce w teście, ocena, opis świecenia w 1R / 2R (reflektorze);
1. Ring Xenon Ultima +120%, ocena: 12/12, 1R- Za pomocą tych żarówek uzyskaliśmy najlepsze oświetlenie (w testowanym reflektorze) spośród badanych modeli. Tylko tyle i aż tyle. / 2R- Ringi świecą jasno i daleko, są uniwersalne (dobrze zaświeciły też w reflektorze projekcyjnym) – żarówki w sam raz dla kierowców z kurzą ślepotą - (zwycięzca testu).
2. Bosch Gigalight Plus 120%, ocena: 11/12, 1R – Skuteczne żarówki, konstrukcja z gatunku „chcemy się lubić z większością reflektorów”. Stosunkowo duże olśnienie. / 2R – Jest wyraźnie jaśniej niż przy żarówce standardowej, choć te żarówki bardziej polubiły się z pierwszym reflektorem (projekcyjnym). Żarówki dość uniwersalne.
3. Bosma Plus 100%, ocena: 10/12, 1R – Bardzo poprawne nieprzekombinowane żarówki. Osiągi może nie o 100% wyższe niż w przypadku zwykłych żarówek, ale wyższe. Plus za przyjazną cenę. / 2R – Niezależnie od reflektora niezłe światło – jak na skromne „+100” jest dobrze. Jedna z żarówek delikatnie „odjeżdża” geometrycznie.
4. Tungsram Megalight Ultra +120%, ocena: 10/12, 1R – Mocne żarówki, wyraźna poprawa oświetlenia względem żarówek wzorcowych. Minus jednak za spore oślepianie jadących z przeciwka. / 2R – Tungsramy świecą jaśniej niż zwykłe żarówki. Czy jest to o 120% więcej światła – oceńcie sami. Plus za uniwersalność.
5. Osram Night Breaker Laser +130%, ocena: 9/12, 1R – Wymyślna konstrukcja filtrów na bańkach tych żarówek nie sprawdziła się w naszej lampie. Oświetlenie nie jest lepsze niż przy użyciu standardowej żarówki. / 2R – Osramy świecą jasno i daleko, delikatny minus za wyraźne przesunięcie najjaśniejszego punktu na ekranie względem żarówki wzorcowej.
6. Philips Racing Vision +150%, ocena: 6/12, 1R – Nie polubił się nasz reflektor z superwysilonymi żarówkami Philipsa. Są one po prostu przekombinowane, choć owszem – dają fajne efekty w wybranych lampach. / 2R – Szczególną jasność uzyskaliśmy na dystansie 50 m – widać, że to żarówka wzmocniona. Dalej nieco gorzej, ale też nieźle.
7. Osram Original +120%, ocena: 4/12, 1R – Nie ma ani jednego powodu, żeby kupić te żarówki: świecą nie lepiej niż zwykłe, a do tego mają nierówną geometrię – jedna z dwóch naszych jest krzywa. / 2R – Wydaje się, że te żarówki dają dużo światła – tak, ale nie tam, gdzie trzeba. Jedna z żarówek z tego kompletu jest zwyczajnie krzywa. Marna jakość.
Naszym zdaniem
Moim zdaniem warto kupować wyżyłowane żarówki, jednak nie te ‘najmocniejsze” - szkoda pieniędzy, rośnie ryzyko, że coś „nie zagra”. A jeśli lampy nie świecą tak, jak oczekiwaliście? Cóż, wracamy do zwykłych żarówek.
Ile poświeci żarówka?
Trwałość żarówek samochodowych określa się parametrami B3 i Tc. Pierwszy mówi o tym, kiedy przepali się 3% żarówek z badanej puli, a drugi – po jakim czasie przestanie świecić 63,2% z nich. Jest jasne, że parametr Tc jest bliższy życiu niż B3, ale i tak nasza żarówka ma prawo przepalić się wcześniej, choć oczywiście, zdarza się, że świeci dłużej. To jednak nie wszystko: badania laboratoryjne żarówek odbywają się przy napięciu 13,2 V, co jest napięciem niższym niż to, które występuje w samochodzie. W instalacji samochodu optymalne napięcie wynosi 13,8-14,4 V, tymczasem wzrost tej wartości o 5% powoduje jaśniejsze świecenie żarówek, ale też skraca ich żywotność o połowę. Żywotność żarówek przy 13,8 V jest już o połowę niższa niż w warunkach laboratoryjnych.
- źródło: AŚ
Jak to możliwe, że żarówka ma – według producenta – świecić o 100-150% lepiej niż zwykła, skoro norma mówi: strumień świetlny (całkowita emisja światła) żarówki H7 ma mieć 1500 lumenów plus minus 10%? Producenci stosują prosty trik: żarnik żarówki jest pocieniony, świeci o wiele jaśniej (niestety, kosztem trwałości) niż zwykły, zaś nadmiar emisji światła wyłapuje filtr na bańce żarówki, który jednak zabiera światło tylko w tym polu, w którym jest ono najmniej potrzebne. Może to działać? Oczywiście. Niestety, wyścig „o stworzenie najmocniejszej żarówki” doprowadził producentów do ściany: niebieskie filtry na bańce żarówki zajmują coraz większą jej powierzchnię, im bardziej wyżyłowana żarówka i większa powierzchnia filtra, tym więcej reflektorów może w ogóle „nie zauważyć”, że żarówka jest w czymkolwiek lepsza od zwykłej. Raz zadziała, a raz nie… Przetestowaliśmy 7 „mocnych” żarówek, montując je w dwóch reflektorach (R1 i R2) o nieco innej konstrukcji odbłyśnika (obecność soczewki w jednym z reflektorów ma drugorzędne znaczenie). Efekt? Taki, jakiego można się spodziewać, gdy wiadomo, na czym polega żarówkowy „trik”: najbardziej wyżyłowane żarówki zaświeciły świetnie w jednej lampie, a źle w drugiej, mniej wyżyłowane modele okazały się bardziej uniwersalne.
Badania zamówiliśmy w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie. Obejmowały one sprawdzenie skuteczności oświetlenia zapewnianego przez testowane żarówki w wybranych reflektorach o różnej konstrukcji w porównaniu ze standardową, wyselekcjonowaną żarówką o poprawnej (zgodnej z normą) geometrii żarnika i zgodnym z normą strumieniu świetlnym.
Wyniki testu żarówek: zajęte miejsce w teście, ocena, opis świecenia w 1R / 2R (reflektorze);
1. Ring Xenon Ultima +120%, ocena: 12/12, 1R- Za pomocą tych żarówek uzyskaliśmy najlepsze oświetlenie (w testowanym reflektorze) spośród badanych modeli. Tylko tyle i aż tyle. / 2R- Ringi świecą jasno i daleko, są uniwersalne (dobrze zaświeciły też w reflektorze projekcyjnym) – żarówki w sam raz dla kierowców z kurzą ślepotą - (zwycięzca testu).
2. Bosch Gigalight Plus 120%, ocena: 11/12, 1R – Skuteczne żarówki, konstrukcja z gatunku „chcemy się lubić z większością reflektorów”. Stosunkowo duże olśnienie. / 2R – Jest wyraźnie jaśniej niż przy żarówce standardowej, choć te żarówki bardziej polubiły się z pierwszym reflektorem (projekcyjnym). Żarówki dość uniwersalne.
3. Bosma Plus 100%, ocena: 10/12, 1R – Bardzo poprawne nieprzekombinowane żarówki. Osiągi może nie o 100% wyższe niż w przypadku zwykłych żarówek, ale wyższe. Plus za przyjazną cenę. / 2R – Niezależnie od reflektora niezłe światło – jak na skromne „+100” jest dobrze. Jedna z żarówek delikatnie „odjeżdża” geometrycznie.
4. Tungsram Megalight Ultra +120%, ocena: 10/12, 1R – Mocne żarówki, wyraźna poprawa oświetlenia względem żarówek wzorcowych. Minus jednak za spore oślepianie jadących z przeciwka. / 2R – Tungsramy świecą jaśniej niż zwykłe żarówki. Czy jest to o 120% więcej światła – oceńcie sami. Plus za uniwersalność.
5. Osram Night Breaker Laser +130%, ocena: 9/12, 1R – Wymyślna konstrukcja filtrów na bańkach tych żarówek nie sprawdziła się w naszej lampie. Oświetlenie nie jest lepsze niż przy użyciu standardowej żarówki. / 2R – Osramy świecą jasno i daleko, delikatny minus za wyraźne przesunięcie najjaśniejszego punktu na ekranie względem żarówki wzorcowej.
6. Philips Racing Vision +150%, ocena: 6/12, 1R – Nie polubił się nasz reflektor z superwysilonymi żarówkami Philipsa. Są one po prostu przekombinowane, choć owszem – dają fajne efekty w wybranych lampach. / 2R – Szczególną jasność uzyskaliśmy na dystansie 50 m – widać, że to żarówka wzmocniona. Dalej nieco gorzej, ale też nieźle.
7. Osram Original +120%, ocena: 4/12, 1R – Nie ma ani jednego powodu, żeby kupić te żarówki: świecą nie lepiej niż zwykłe, a do tego mają nierówną geometrię – jedna z dwóch naszych jest krzywa. / 2R – Wydaje się, że te żarówki dają dużo światła – tak, ale nie tam, gdzie trzeba. Jedna z żarówek z tego kompletu jest zwyczajnie krzywa. Marna jakość.
Naszym zdaniem
Moim zdaniem warto kupować wyżyłowane żarówki, jednak nie te ‘najmocniejsze” - szkoda pieniędzy, rośnie ryzyko, że coś „nie zagra”. A jeśli lampy nie świecą tak, jak oczekiwaliście? Cóż, wracamy do zwykłych żarówek.
Ile poświeci żarówka?
Trwałość żarówek samochodowych określa się parametrami B3 i Tc. Pierwszy mówi o tym, kiedy przepali się 3% żarówek z badanej puli, a drugi – po jakim czasie przestanie świecić 63,2% z nich. Jest jasne, że parametr Tc jest bliższy życiu niż B3, ale i tak nasza żarówka ma prawo przepalić się wcześniej, choć oczywiście, zdarza się, że świeci dłużej. To jednak nie wszystko: badania laboratoryjne żarówek odbywają się przy napięciu 13,2 V, co jest napięciem niższym niż to, które występuje w samochodzie. W instalacji samochodu optymalne napięcie wynosi 13,8-14,4 V, tymczasem wzrost tej wartości o 5% powoduje jaśniejsze świecenie żarówek, ale też skraca ich żywotność o połowę. Żywotność żarówek przy 13,8 V jest już o połowę niższa niż w warunkach laboratoryjnych.
- źródło: AŚ
- Ocena: 50%
- Arek
- Posty: 59025
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 224 razy
- Otrzymał podziękowań: 127 razy
- Znak zodiaku:
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
Jednego nie podają....
Każde + czy 50/70/100 czy 150% okupione jest tym że trwałość żarówki jest skrócona.
Każde + czy 50/70/100 czy 150% okupione jest tym że trwałość żarówki jest skrócona.
- sebap
- Administrator
- Posty: 56577
- Rejestracja: 12 gru 2015, 21:06
- Marka samochodu: Chevrolet Captiva 2.4 PB+LPG
- Lokalizacja: Mikstat
- Podziękował;: 144 razy
- Otrzymał podziękowań: 193 razy
- Znak zodiaku:
- BogdanK
- Posty: 12251
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 168 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
Na początku artykułu też: "Producenci stosują prosty trik: żarnik żarówki jest pocieniony, świeci o wiele jaśniej (niestety, kosztem trwałości) niż zwykły."
P.S. "Ile poświeci żarówka?"
W moim aucie przy zgaszonych światłach i włączonym silniku mam napiecie 14 V, a przy zapalonych światłach 13,8 V - niby mało ale jeszcze się mieści w normie. Auto na 14 lat (kupiłem je nowe) i pierwszy raz wymieniałem żarówki H7 po 6 latach, kolejny raz musiałem je wymienić też po 6 latach. Więc wiadomo dlaczego tak długo świecą (gdyby napięcie wynosiło np. 14,4 V to wymiany żarówek byłyby chyba co rok).
P.S. "Ile poświeci żarówka?"
W moim aucie przy zgaszonych światłach i włączonym silniku mam napiecie 14 V, a przy zapalonych światłach 13,8 V - niby mało ale jeszcze się mieści w normie. Auto na 14 lat (kupiłem je nowe) i pierwszy raz wymieniałem żarówki H7 po 6 latach, kolejny raz musiałem je wymienić też po 6 latach. Więc wiadomo dlaczego tak długo świecą (gdyby napięcie wynosiło np. 14,4 V to wymiany żarówek byłyby chyba co rok).
- Arek
- Posty: 59025
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 224 razy
- Otrzymał podziękowań: 127 razy
- Znak zodiaku:
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
Jak miałem thalię… 2003 rok, pierwsze padły po 1 roku,
kupiłem Philips VisionPlus i te poświeciły około pół roku...
założyłem zwykłe i świeciły dwa lata i poszły z autem dalej...
kupiłem Philips VisionPlus i te poświeciły około pół roku...
założyłem zwykłe i świeciły dwa lata i poszły z autem dalej...
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
To nie tak. Scenic mam 4 lata i dopiero teraz zmieniłem jedną H7.
W Berlingo H4 przynajmniej raz w roku.
Scenic przebieg roczny ok 10 tys, Berlingo ok 80 - 90 tys. Ktora zarówka świeci dłużej/więcej?
W Berlingo H4 przynajmniej raz w roku.
Scenic przebieg roczny ok 10 tys, Berlingo ok 80 - 90 tys. Ktora zarówka świeci dłużej/więcej?
- Arek
- Posty: 59025
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 224 razy
- Otrzymał podziękowań: 127 razy
- Znak zodiaku:
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
ja wymieniał żarówki raz w roku ;)
Przebieg to akurat marne porównanie, czas się liczy godziny świecenia, bo możesz zrobić 100Km w godzinę a ja w korku 5 km w godzinę....
Przebieg to akurat marne porównanie, czas się liczy godziny świecenia, bo możesz zrobić 100Km w godzinę a ja w korku 5 km w godzinę....
Test żarówek H7 o zwiększonej wydajności
No wiesz, ja Berlingo np w tym tygodniu, tzn. w trzy dni machnę ok 2000 km, a jeszcze bywam u klientów, więc czas świecenia jest dość długi, dlatego żarówki padają bardzo szybko. I nie myśl, że jeżdżę tylko po trasach. Dzisiaj korki w Szczecinie jutro w Poznaniu.
W przyszłym tygodniu korki Warszawskie, Lubelskie, a jeszcze później Wrocławskie.
W przyszłym tygodniu korki Warszawskie, Lubelskie, a jeszcze później Wrocławskie.