Mandaty
- Arek
- Posty: 59025
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 224 razy
- Otrzymał podziękowań: 127 razy
- Znak zodiaku:
Mandaty
Dokładnie ale tak samo dopierd@#ić niesubordynowanym pieszym !!!!!!!
Zaczęli zmiany ale nie od tej strony od której powinni, Primo powinni wyedukować pieszych uczestników ruchu a nie wmawiać im że mając pierwszeństwo są bezpieczni na pasach.
Tylko idiota mógł cos takowego wymyślić.
Druga kwestia 90% przejść jest zaraz z chodnika. Czyli co kierowca ma nie zatrzymać przy każdym przejściu przy chodniku jak Ktoś idzie chodnikiem? Paranoja.
Powinny być przyjęte jakieś standardy, np staje przed przejściem i kolejny który jest dalej niż 10-20 metrów od przejścia ustępuje mu pierwszeństwa.
A tak wejdzie przed maska i potem płacz albo mandat dla kierowcy, bo pieszy będzie łgał jak to w naszym katolickim społeczeństwie jest w normie.
Zaczęli zmiany ale nie od tej strony od której powinni, Primo powinni wyedukować pieszych uczestników ruchu a nie wmawiać im że mając pierwszeństwo są bezpieczni na pasach.
Tylko idiota mógł cos takowego wymyślić.
Druga kwestia 90% przejść jest zaraz z chodnika. Czyli co kierowca ma nie zatrzymać przy każdym przejściu przy chodniku jak Ktoś idzie chodnikiem? Paranoja.
Powinny być przyjęte jakieś standardy, np staje przed przejściem i kolejny który jest dalej niż 10-20 metrów od przejścia ustępuje mu pierwszeństwa.
A tak wejdzie przed maska i potem płacz albo mandat dla kierowcy, bo pieszy będzie łgał jak to w naszym katolickim społeczeństwie jest w normie.
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21933
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 85 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Mandaty
Niby fajnie, ale mam przykład teraz jak jeżdżę do domu z centrum ulicą w dzielnicy przemysłowej. Mało tam ludzi to rzadko która lampa się świeci. Do tego kupa drzew i po prostu ciężko czasem zauważyć pieszego na przejściu. Ostatnio schował mi się doskonale za drzewem i dobrze, że się nie pchał ma orzejście, bo go nie widziałam. I co, na dupie jakiś tajniak i masz mandat...
- Mysza
- Moderator
- Posty: 21933
- Rejestracja: 08 paź 2014, 21:51
- Marka samochodu: Scenic/C4Picasso
- Lokalizacja: Bydzia
- Podziękował;: 85 razy
- Otrzymał podziękowań: 117 razy
- Znak zodiaku:
Mandaty
Albo przy przystankach. Jakoś w tygodniu szłam z psem, przejście koło przystanku. Jakiś idiota gadał przez telefon dokładnie 30cm od przejścia dla pieszych. Gość zatrzymał się samochodem przed przejściem i czekał. Chwilę postał i ruszył, mogę się tylko domyślać inwektyw pod adresem pana stojącego przy przejściu...
- Ocena: 33.33%
- Arek
- Posty: 59025
- Rejestracja: 01 cze 2015, 13:36
- Marka samochodu: FSO
- Podziękował;: 224 razy
- Otrzymał podziękowań: 127 razy
- Znak zodiaku:
Mandaty
Ten Kto bał pierwszeństwo pieszym na przejściach jest kompletnym idiotą.
Przed tym przepisem, powinien zresocjalizować pieszych do nowych przepisów i warunków.
Jako ze kierowcy i piesi są równoprawnymi uczestnikami ruchu których obowiązują same zasady a główną jest:
ZASADA OGRANICZONEGO ZAUFANIA
A tym przepisem wyłączają to u pieszych.
Przed tym przepisem, powinien zresocjalizować pieszych do nowych przepisów i warunków.
Jako ze kierowcy i piesi są równoprawnymi uczestnikami ruchu których obowiązują same zasady a główną jest:
ZASADA OGRANICZONEGO ZAUFANIA
A tym przepisem wyłączają to u pieszych.
- BogdanK
- Posty: 12246
- Rejestracja: 22 cze 2015, 11:17
- Marka samochodu: Kia Venga 1,6
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 168 razy
- Otrzymał podziękowań: 146 razy
Mandaty
Oficjalnie nadal obowiązuje przepis zabraniający pieszemu wtargnięcia na przejście dla pieszych, wprost pod jadący pojazd (ale część o tym nie wie).
W czasach PRL-u były trochę inne przepisy i mniejszy ruch samochodowy. Ale już w przedszkolu uczono dzieci, że przez jezdnię należy przechodzić w wyznaczonych miejscach tj. "pasach". A przed wejściem na jezdnię należy spojrzeć w lewo, prawo i jeszcze raz w lewo - jak nie jedzie samochód to można przejść przez ulicę.
Nie wszystkie przejścia dla pieszych są dobrze widoczne i oświetlone (dobrze, że choć część pieszych ma instynkt samozachowawczy). Najgorzej jak jest ciemno, przejście nie oświetlone a pieszy ubrany na czarno - jest słabo widoczny.
W czasach PRL-u były trochę inne przepisy i mniejszy ruch samochodowy. Ale już w przedszkolu uczono dzieci, że przez jezdnię należy przechodzić w wyznaczonych miejscach tj. "pasach". A przed wejściem na jezdnię należy spojrzeć w lewo, prawo i jeszcze raz w lewo - jak nie jedzie samochód to można przejść przez ulicę.
Nie wszystkie przejścia dla pieszych są dobrze widoczne i oświetlone (dobrze, że choć część pieszych ma instynkt samozachowawczy). Najgorzej jak jest ciemno, przejście nie oświetlone a pieszy ubrany na czarno - jest słabo widoczny.
- Ocena: 16.67%