Autko się zepsuło :(

[Halik]

Ważne, że można śmigać dalej. Wydatek rozpiszę się w amortyzacji ;)

[sebap]

Właśnie dlatego warto dobrze znać się z kilkoma mechanikami ;).

[BogdanK]

Wyłączony silnik, odpalam jeszcze raz a on nic. Sprawdziłem prąd akumulatora i było 12V, prąd rozruchowy 0V <nerwus> . Czyli wychodzi, że chyba zrobiło się zwarcie na celach. Szybka podmiana akumulatora na sprawny używany od innego kumpla i dojechaliśmy do domu.

Dziwne, że akumulator "padł" tak w jednej chwili. Wcześniej nie dawał żadnych objawów, że jest już na "wykończeniu"? Pytam, bo znajomy miał podobną sytuację i też kupił nowy akumulator, przez kilka dni było OK i ten nowy skończył jak poprzedni. Nim kupił następny akumulator to podjechał do elektryka samochodowego i okazało się, że miał jakiś problem z elektryką (chyba gdzieś zwarcie).

[sebap]

No właśnie nie było żadnych objawów od marca 2015 czyli od chwili kiedy kupiliśmy auto <mysli>.

[Halik]

Ja miałem podobną sytuację.
Dzień przedtem auto paliło normalnie. Wchodzę rano do garażu chcę odpalić auto a na desce kontrolki tylko przygasły. Wymieniłem aku i dalej w drogę :kierowca:

[sebap]

Ten niby zepsuty teraz jest ładowany. Zobaczymy do jakiej wartości i przez jaki czas się naładuje.

[sebap]

Była próba ładowania go prostownikiem. Coś w nim strzela, syczy, przelewa się czyli ogólnie idzie na złom, znaczy będzie zdany przy wymianie.

[Scelena]

Wygląda na to , że jednak aku dokonał żywota :smileys-auto-386091:

[sebap]

<zlezka> :sad:

[Arek]

Miałem taka sytuacje w clio 2005 rok...
Auto nie pali, zero reakcji nawet kontrolki sie lekko świeciły...
Jak odpalił....po kilku godzinach podjechali do elektryka sprawdził aku idealny...
Wrócili do domu rano żona kumpla dzwoni, ze znowu to samo....w auto i do niego...
Sprawdzam multimetrem...aku 6V <zdziwiony> Odpinam klemy 6V....wyciągam go stawiam na glebie 6V..... Przez przypadek dostał z laczka.... :smiech: sprawdzam 14,4V podłączam do auta pali na strzala <zdziwiony> , wymieniliśmy Aku na nowy.... Problem juz nigdy sie nie pojawił..... Chwilowa zwara.... <zdziwiony>

[sebap]

Akumulator zamówiony. Jako, że wszystko teraz to jedno i to samo więc zamówiłem tani Maxgear 72Ah 680A. Ma 2 lata gwarancji tak jak inne więc nie widzę sensu przepłacania. Cena jak dla mechanika z rabatem czyli 220zł. Najtaniej widziałem za 229 + przesyłka więc dobry interes zrobię.

[Scelena]

<okok> Tanio .

[BogdanK]

Akumulator zamówiony. Jako, że wszystko teraz to jedno i to samo więc zamówiłem tani Maxgear 72Ah 680A.

Ogólnie mówiąc to tak, ale jak kiedyś będę zmieniał akumulator w swoim aucie, to kupię m-ki Yuasa (bo są lepsze od pozostałych).

[Halik]

MaxGear dzielnie służył u mnie w aucie dopóki nie wykończył go drugi alternator swoim zwarciem <nerwus>

[sebap]

Akumulator zamówiony. Jako, że wszystko teraz to jedno i to samo więc zamówiłem tani Maxgear 72Ah 680A.

Ogólnie mówiąc to tak, ale jak kiedyś będę zmieniał akumulator w swoim aucie, to kupię m-ki Yuasa (bo są lepsze od pozostałych).

W jakim sensie? Mają grubsze cele z ołowiu?
Może coś w tym jest bo drogawe są.